Utarło się powiedzenie, że im więcej się pocisz podczas ćwiczeń fizycznych tym spalasz więcej tłuszczu. Otóż nie jest to prawda.
Pot w swoim składzie nie posiada tłuszczu i nie ma połączenia między ilością potu a ilością spalonej tkanki tłuszczowej gdyż są to dwa odrębne procesy nie mające ze sobą wiele wspólnego.
POCENIE się jest reakcja naszego organizmu na zbyt wysoką temperaturę, jakie nasze ciało osiąga podczas wykonywania intensywnych ćwiczeń fizycznych – im bardziej się rozgrzewamy, tym intensywnie wydalamy wodę. Pocenie się to nic innego jak regulacja temperatury ciała. Ale uwaga! Pot chłodzi tylko wtedy, gdy paruje. Spływając strużkami po ciele nie chłodzi, a tylko odwadnia i pozbawia cennych elektrolitów.
Do SPALANIA TKANKI TŁUSZCZOWEJ dochodzi gdy ciało korzysta z zapasów komórek tłuszczowych do pozyskania energii.
Gdzie podziewa się więc tłuszcz, gdy chudniemy?
Ostatnie badania wykazały, że aż 84% tłuszczu jest wydychane z płuc, tak samo jak dwutlenek węgla. Naukowcy wskazali, że w ciągu normalnego dnia przeciętny człowiek wydycha około pół kilograma dwutlenku węgla. Kiedy jemy, wymieniamy niektóre wydychane atomy węgla. „Jeśli atomy spożyte i trawione są równe ilości atomów wydychanych, to twoja waga się nie zmieni. Jeśli jesz mniej, niż wydychasz, to będziesz chudnąć. Jeśli wydechów jest mniej niż spożywanego jedzenia, będziesz nabierać większej masy” – mówią uczeni. Jeśli myślisz o zredukowaniu masy ciała należy przeanalizować dotychczasowy tryb życia, naszą aktywność fizyczną oraz dietę a nadprogramowe kilogramy pójdą w powietrze.